Zaznacz stronę

Modelka ma tylko jedno miejsce. Ja szukam swojego, Nie mogę go znaleźć; chcę być gdzie indziej, ale kontynuuję… Skupiam się na kształtach; łuk szyi, fałda sukni, gest dłoni, ruch bioder. Modelka porusza się powoli, sugeruje, próbuje zrozumieć to, czego ja nie potrafię wyjaśnić, próbuje grać rolę, za która ja nie nadążam. Słyszę samą siebie: “Nie… nie rób nic…” Więc ona czeka ponownie, patrzy się na mnie, widzi moją panikę, czuję, że ją zawodzę. Czuję się winna; naciskam spust migawki, mówię, że jest wspaniale. Udaję raz, dwa, trzydzieści sześć razy…. Z nadzieja zaczynam ponownie. Czas biegnie, światło przygasa, tracę pewność siebie. Nie chcę być więcej fotografem, ale wciąż próbuję…. Wtedy, zupełnie nagle, ale nie zawsze, coś się zmienia, nie potrafię powiedzieć dlaczego, może jestem we właściwym miejscu, we właściwym czasie, a może tylko wierzę w to? Czasem, przez ułamek sekundy, widzę przebłysk piękna, a może to tylko różnica, lub zaskoczenie…? Nieistotne, wszystko dzieje się tak szybko (…) i w końcu lubię to co widzę i nie mogę przestać tego szukać, potem tracić, i tak próbuję przez cały dzień, tylko dla tego, że była taka chwila, w której istniało.

 

Sara Moon z albumu 1.2.3.4.5.